Pewne zwycięstwo na własnym stadionie.
W ramach V kolejki brzeskiej A-klasy iwkowski LKS podejmował na własnym stadionie Spółdziecę Grabno. „Żółto-niebiescy” po dwóch porażkach z rzędu pewnie pokonali przyjezdnych 6:2.
Podopieczni Bogdana Bogusa spotkanie rozpoczęli w składzie: R. Grzesicki – Ł. Zapiór, J. Motak, K. Dzięgiel, A. Dziedzic, P. Zapiór, D. Nowak, D. Urbańczyk, R. Repetowski, Ł. Wnęk, M. Kowalski.
Iwkowianie od początku meczu szukali okazji do strzelenia bramki otwierającej wynik spotkania. Po kilku akcjach, które zostały zatrzymane przez obrońców przyjezdnych przyszła 17 minuta, w której Ł. Wnęk zdobywa pierwszą bramkę w meczu. Akcja rozpoczęła się ze środka pola. D. Urbańczyk dostał podanie od naszych obrońców, przebiegł z futbolówką kilka metrów i sprzed pola karnego posłał piłkę w pole karne do wbiegającego D. Nowak, który z końcowej linii boiska dośrodkował do niepilnowanego Ł. Wnęka, który bez problemów pokonał bramkarza gości. Po strzeleniu bramki Iwkowianie nie stwarzali sobie wielu sytuacji do podwyższenia wyniku. Natomiast goście śmielej pochodzili do bramki strzeżonej przez R. Grzesickiego. W 29 minucie pomocnik gości dośrodkowuje piłkę w pole karne do niepilnowanego napastnika. Jego strzał odbija nasz golkiper, odbita piłka wpada pod nogi zawodnika gości, który bez problemów umieszcza piłka w bramce. Przy stanie 1:1 obie drużyny spokojnie rozgrywały piłkę w środku pola próbując przedostać się pod pole karne. W 45 minucie A. Dziedzic dośrodkował piłkę na 7 metr pola karnego, gdzie wbiegał D. Nowak. Jego strzał trafił w słupek, odbił się od interweniującego bramkarz i trafił do siatki. Po tej akcji sędzia zakończył pierwszą połowę meczu.
Drugą odsłonę spotkania „żółto-niebiescy” rozpoczęli od mocnego uderzenia. W ciągu 10 minut strzelili trzy bramki. Pierwszą w tej serii bramkę w 53 minucie zdobył D. Urbańczyk, który zdecydował się na strzał z 20 metrów. W 59 minucie D. Nowak dośrodkował w pole karne prosto na głowę R. Repetowskiego, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza. W 62 minucie D. Nowak w sytuacji sam na sam z bramkarzem oddaje strzał z linii pola karnego, toczącą się piłkę do bramki dobił Ł. Wnęk. Minutę później goście zdobywają swoją drugą bramkę. Tuż przed końcem spotkania obrońca przyjezdnych dotyka piłkę w polu karnym i sędzia bez wahania pokazuje na punkt oddalony o 11 metrów od bramki. Rzut karny na bramkę zamienia Ł. Wnęk, który dzięki tej bramce zdobył w tym meczu hat-tricka. Kilka minut później sędzia zakończył spotkanie, które IVA zasłużenie wygrała 6:2.
Za tydzień podopieczni Bogdana Bogusa zagrają na wyjeździe z Kłosem Łysa Góra. Serdecznie zapraszamy no to spotkanie.
Komentarze